Na konsultację warto umówić się wówczas gdy wyraźne staje się poczucie braku satysfakcji z życia bądź poczucie bezsensu czy przedłużającego się smutku. Motywem przewodnim terapii często bywa trudność w budowaniu bliskich związków z innymi lub niespełnienie w ważnych rolach życiowych.

Częstym powodem rozpoczęcia terapii są objawy zaburzeń jak reakcje lękowe, nawracające niepożądane myśli, dolegliwości psychosomatyczne. Objawy te warto potraktować jako sygnał, iż zachwiana została równowaga w naszym życiu, nasze ciało i psychika mówią nam prawdopodobnie o jakiś niespełnionych potrzebach.

Czas trwania terapii psychodynamicznej zależy od problemu z jakim zmaga się pacjent oraz od tego, jak długo towarzyszą mu trudności. Jeśli mają one źródła we wcześniejszych etapach rozwoju, są wpisane w osobowość pacjenta, stanowią nieprzystosowawczy sposób radzenia sobie wypracowany przez lata, należy nastawić się na dłuższy proces terapeutyczny trwający do kilku lat.

Ważnym czynnikiem leczącym jest relacja terapeutyczna, a ta wymaga czasu.

Pierwszy etap terapii to trzy spotkania konsultacyjne, na których pytam o powody zgłoszenia się do mnie, o to, kiedy pojawiły się trudności, w jakim kontekście i jak przebiegały. Rozmawiamy o dotychczasowych sposobach radzenia sobie z problemem, własnym widzeniu tego, co się dzieje oraz ewentualnym dotychczasowym leczeniu. Podczas konsultacji chcę się dowiedzieć o obecnym funkcjonowaniu, bliskich relacjach pacjenta, a także historii życia. To przedstawienie swojej historii stanowi dopiero wstęp do wspólnej pracy.

Dla pacjenta spotkania te są okazją by zaznajomić się z tym, jak pracuję. Na trzecim spotkaniu jest czas na informacje zwrotne, omówienie sfer i spraw, którymi moglibyśmy się zająć w trakcie procesu terapeutycznego oraz omówienie zasad terapii.

Na kolejnych spotkaniach pacjent przejmuje aktywność. Jest zachęcany do dzielenia się swoimi myślami, fantazjami, skojarzeniami. Do mnie należy komentowanie od strony nieświadomych aspektów przeżyć, naświetlanie spraw w nowy, alternatywny sposób, otwierający nowe rozumienie.

Wraz z pacjentem poszukujemy wspólnie nowego rozumienia. Jest to wspólna droga, w której odkrywamy nowe znaczenia, nieświadome dążenia i lęki mogące wpływać na obecną sytuację i samopoczucie osoby pozostającej w terapii.

Dając poczucie bezpieczeństwa i komfort psychiczny towarzyszę pacjentowi w rozwiązaniu nieświadomych konfliktów, w przepracowaniu trudnych wątków jego życia. Korzystając z mechanizmu przeniesienia (w trakcie procesu terapeutycznego, pacjent zaczyna przenosić na terapeutę swoje uczucia, które czuje wobec ważnej dla niego osoby, będącej w centrum emocjonalnego konfliktu) staram się umożliwić pacjentowi przeżycie korektywnego doświadczenia emocjonalnego, które warunkuje zmiany w jego osobowości i staje się bazą do wprowadzenia korzystnych zmian w funkcjonowaniu. Aby zaszła zmiana ważne jest nie tylko przepracowanie intelektualne, ale i emocjonalne swoich konfliktów. Gabinet Psychoterapii to miejsce, gdzie możecie Państwo znaleźć na to przestrzeń.

W trakcie terapii poprzez uzyskiwanie nowej mapy psychologicznej swoich problemów dochodzi do tworzenia nowych połączeń nerwowych w mózgu. Istnieją badania na temat tego, iż psychoterapia zmienia mózg i jej działanie w tym znaczeniu może oddziaływać na poziomie neurobiologicznym.

Niejednokrotnie pacjenci oczekują życiowych rad lub przekazania im instrukcji, uniwersalnych narzędzi do radzenia sobie z problemami. W moim rozumieniu takie proste rozwiązania nie działają. Gdyby tak było, niepotrzebna byłaby indywidualna terapia dla każdego pacjenta.